Publikacje - Naturalne strategie walki z rakiem - Centrum Naturoterapii ATYDE Znajdź nas na facebook!

Publikacje - Naturalne strategie walki z rakiem

Na samym początku należy zrozumieć, że nowotwór to wielki biznes – tak to straszne jednak prawdziwe! Ponieważ epidemia raka, z którą przyszło nam się teraz zmierzyć, jest „spełnieniem marzeń” wielkich korporacji farmaceutycznych. Farmacja wywiera ogromny wpływ na medycynę konwencjonalną, co doprowadziło do dezinformacji kadry medycznej – obecnie lekarze najczęściej pracują w służbie farmacji – to także straszne! – a przecież to farmacja miała służyć medycynie. Można się zatem domyślać, że naturalne strategie do walki z rakiem nie są na rękę dla wielkiej farmacji dlatego, że nie mogą one opatentować (a tym samym mieć zysku ) naturalnych substancji i pokarmów. Nie przeznaczają pieniędzy na badania nad nimi, za to przeznaczają ogromne pieniądze na wątpliwe i rozciągnięte w czasie terapie, zamiast zabrać się za zapobieganie chorobom nowotworowym i rzeczywiste ich leczenie.
Oczywistym jest, że znacznie lepiej dla biznesu zachować jak najdłużej i jak najwięcej chorych przy życiu (stosować: chemioterapie, radioterapie, i inne procesy diagnostyczne i zabiegi), ale niestety nie wyleczyć!
W Polsce nie wyliczono dokładnie ile typowy pacjent nowotworowy przynosi farmacji „dochodu” jednak jeden cykl popularnej chemioterapii kosztuje podatników (bo przecież nie państwo) ponad 20 tysięcy złotych, a zwykle na jednej chemioterapii się nie kończy. Dlatego przemysł rakowy musiałby być „nienormalny” aby nie chcieć z tego korzystać. Jeśli ktoś się oburza na te słowa to zachęcam  do zapoznania się z książką pt.: „Skutek uboczny – śmierć” dr Johna Virapena – gdzie ujawnia on tajemnice korupcji i oszustwa związane z przemysłem rakowym. Książka pomoże także zrozumieć dlaczego pomimo ogromnych sum pieniędzy przeznaczonych na badania nad rakiem, obecnie 2 na 3 pacjentów dotkniętych nowotworem umrze w ciągu 5 lat od otrzymania całości bądź części standardowego leczenia czyli chirurgii, radioterapii i chemioterapii. Tak naprawdę nikogo to nie powinno dziwić, gdyż dwie z tych trzech metod same w sobie są rakotwórcze.

Można zapytać więc co robić aby nie zachorować, lub co robić gdy już zachorujemy?
W ciągu ostatnich stu lat opracowano i zastosowano wiele naturalnych metod leczenia raka, które przyniosły sukces w walce z tą chorobą wśród pacjentów na całym świecie. Jednak każda, naprawdę każda była gwałtownie napiętnowana, ośmieszana i wyciszana, a lekarze i naukowcy badający je atakowani, ośmieszani i szantażowani, niekiedy nawet karani, tylko za to, że ośmielili się przeciwstawić ogólnie zatwierdzonemu stanowisku medycznemu.

Żeby maksymalnie zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór i przewlekłą chorobę oraz radykalnie zwiększyć szanse na pokonanie ewentualnego raka należy przede wszystkim zapobiegać – czyli prowadzić ogólnie pojęty zdrowy styl życia. Przedstawię teraz 5 strategii (wg Kali Slinclar) eliminujących ryzyko wystąpienia nowotworu:
1. pokarm
ta strategia opiera się o dietę składającą się z produktów, których rak bardzo się boi, czyli: surowych, świeżych, organicznych warzyw i owoców: zielonych warzyw - brokułów, brukselki, jarmużu, awokado, jagód, winogron, cytrusów, czerwonej i żółtej papryki, kapust, buraków, marchwi, mniszka lekarskiego i wiele innych warzyw i owoców. Należy przy tym wyeliminować pokarm przetworzony, cukry, konserwanty, itp.
Warzywa i owoce oraz soki świeżo z nich wyciśnięte nie tylko zapobiegają, ale także – co wielokrotnie dowiedziono naukowo – potrafią zniszczyć komórki nowotworowe. Szkoda, że współczesne diety nie zawierają wielu świeżych owoców i warzyw zwłaszcza, że w przypadku zagrożenia oraz profilaktycznie powinno się jeść wyłącznie taki pokarm.
2. przyprawy i zioła
w wielu badaniach wykazano, że kurkuma, czosnek, oregano, goździki, pieprz cayenne, cynamon, imbir, siemienie lniane, sezam służą do walki z rakiem. Do sałatek ze świeżych produktów należy dodawać przyprawy i zioła, aby wszystkie składniki działały synergicznie – czyli łączyły się w taki sposób, by potęgowały swoje działanie. Poznano niesamowite właściwości kurkumy, znacznie przewyższające wiele farmaceutyków do walki z rakiem i innymi chorobami. Dodanie czarnego pieprzu zawierającego piperynę (superantyoksydant) pozwala czerpać nawet do 20 razy więcej korzyści z kurkumy. Tak samo doskonale w walce z rakiem działa połączenie imbiru z cynamonem.
3. suplementacja witaminą D3
właściwości wit D3 opisywałam już wcześniej, przypomnę tylko, że dr Mercoli twierdzi, ze można zmniejszyć o połowę !!! ryzyko zachorowania na jakikolwiek nowotwór optymalizując poziom witaminy D w organizmie. Dlatego wato wykonać badanie 25 (OH) D – wynik powinien oscylować w granicach 50- 70 ng/ml. Jednak jeżeli pacjent jest leczony na nowotwór to optymalne korzyści wyciągnie dla siebie, gdy poziom ten będzie wynosił 80-90 ng/ml. Przy suplementacji wit D3 trzeba pamiętać o uzupełnianiu niedoborów wit K2, o której również pisałam.
4. antyoksydanty, witaminy, minerały, suplementy
teoretycznie wszystko czego potrzebuje nasz organizm powinno pochodzić z idealnego pożywienia. Ale okazuje się, że ani współczesny pokarm nie jest idealny, ani my z wielu powodów (wiek, nieprawidłowe łączenie pokarmów, schorzenia) nie przyswajamy idealnie. W związku z tym nie wolno zapominać o witaminach C,E B12, Cynku, Selenie, Magnezie, Koenzymie Q10, Spirulinie, Chlorelli. Należy mieć też na uwadze, że norma spożywanego Jodu jest nawet 100-krotnie zaniżona, dlatego warto rozważyć przyjmowanie Jodu pod postacią płynu Lugola. Istnieje także wiele ziołowych preparatów, wyciągów zabijających komórki nowotworowe, to m.in.: jeżówka, olej z oregano, olejek goździkowy, olej z czarnuszki, gorzknik kanadyjski, berberys, taganek, paud’arco, czerwona koniczyna, chińska jarmułka,...
5. piołun
pochodna piołunu – artemiznyna w obecności żelaza w ciągu 24 godzin jest w stanie zabić 98% komórek nowotworowych. Piołun jest także często stosowanym i silnym środkiem do zwalczania pasożytów i grzybów Candida. Również przy boleriozie zaleca się artemizynę ze względu na jej bardzo silne działanie zatrzymywania tworzenia się nowych naczyń krwionośnych. I tak np.: komórki raka piersi mają wysoki poziom żelaza- gdy artemizyna  wyczuwa te wyższe niż normalne poziomy żelaza, niszczy komórki nowotworowe z niewielkim uszkodzeniem sąsiednich zdrowych komórek. Tabletki artemizyny stosuje się również do walki z malarią, gdyż pasożyt który ją wywołuje jest odpowiedzialny za wzrost poziomu żelaza w zainfekowanych komórkach.

Oczywiście nowotwory są różne, różnie zaawansowane dlatego ciężko jest od razu odkryć, co najlepiej mogłoby sobie z nimi poradzić. W wielu przypadkach całkowita remisja jest bardzo trudna, a niekiedy niemożliwa. Jednakże ludzie bardzo chorzy, którzy wszelkie swoje nadzieje wiążą tylko z leczeniem konwencjonalnym sami pozbawiają się mocy do działania. Taki pacjent zamienia się w bezradnego człowieka, który całkowicie traci nad sobą władzę, wchodzi w fazę bezradności, przekazuje innym władzę nad swoim zdrowiem a także życiem – a tak nie powinno być! To jest odpowiedni czas by całkowicie zmienić podejście i zacząć jak najszybciej WZMACNIAĆ SWÓJ SYSTEM ODPORNOŚCIOWY. To czas by wprowadzić do diety odpowiednią żywność, przyprawy, olejki, minerały, witaminy – czyli zrobić wszystko, aby jak najszybciej zmniejszyć stan zapalny w organizmie. Zrównoważyć swoje ciało ale zadbać także o umysł i ducha – to również bardzo ważne. Należy zauważyć, że nawet jeśli nie każdy może zostać całkowicie wyleczony to gojenie jest zawsze możliwe. Uzdrowienie oznacza tworzenie nowych celów, szczęścia i zdrowych zachowań w swoim życiu – które należy rozpocząć od razu. Rezultaty pokazują, że nawet w zaawansowanych przypadkach remisje są o wiele częstsze niż się powszechnie sądzi.

Profilaktyka antynowotworowa w skrócie:

  • jedzenie silnie odkwaszającej, dotleniającej, odtruwającej, nisko przetworzonej żywności roślinnej,
  • jedzenie przynamniej połowy pokarmów na surowo,
  • unikanie smażonego i rozgotowanego pokarmu,
  • unikanie chemii, pestycydów, GMO, cukru rafinowanego, fruktozy kukurydzianej,
  • w miarę możliwości unikanie mammografii i innego promieniowania,
  • unikanie nadmiernej ilości omega-6, pszenicy i mleka,
  • zapewnienie odpowiedniej ilości omega-3 i probiotyków,
  • unikanie metali ciężkich,
  • unikanie nadmiernego spożywania białka,
  • dostarczenie organizmowi wszystkich ważnych składników odżywczych,
  • odpowiednia ilość słońca i chlorofilu,
  • odpowiednie nawodnienie organizmu,
  • codzienna aktywność fizyczna.


Jak zwykle nikogo nie namawiam do porzucenia jakichkolwiek metod leczenia, pragnę jednak zwrócić uwagę na inne sposoby wspomagania zdrowia (jest ich naprawdę sporo) warto zapoznać się z nimi i rozważyć ewentualne zastosowanie, a oto niektóre z nich: leczenie raka dużymi dawkami witaminy C, leczenie terapią Gersona, dietą dr Budwig, terapia witaminą B17 czyli amigdaliną, dodatkowo zdrowa dieta, suplementy, probiotyki, słońce witamina D, kurkuma i kurkumina, komory hiperbaryczne, terapia tlenowa ... Namawiam do pogłębiania wiedzy na temat przeciwnika aby móc z nim skutecznie wygrać. Chorym z całego serca życzę siły, wytrwałości, pogody ducha i mądrych, przemyślanych wyborów związanych ze sposobami leczenia, pamiętajcie o wzmacnianiu swojego systemu odpornościowego aby organizm miał siłę zwalczyć chorobę, pracujcie także nad swoją psychiką,  nie poddawajcie się – choroba nowotworowa nie musi być wyrokiem!

Pozdrawiam
Naturoterapeutka Edyta Grzech
Centrum Naturoterapii ATYDE