Wyrok sądu: biorezonans jest skuteczny
Tagi: biorezonans, medycyna niekonwencjonalna, zdrowy styl życia
Walka z chorobami i powrót do zdrowia dzięki biorezonansowi często wywołuje skrajne emocje. Jedni popierają go w stu procentach, inni są zagorzałymi przeciwnikami, jeszcze inni mają mieszane uczucia i nie opowiadają się po żadnej ze stron.
Zwłaszcza osoby, które efektywność tej formy diagnostyki uważają za czyste zło lub przekłamanie, powinny zapoznać się z dalszą częścią artykułu - oto bowiem pojawił się argument, który może zmienić ich nastawienie do biorezonansu.
Po sporze prawnym, który trwał aż 5 lat, wyrokiem Krajowego Sądu Najwyższego w Monachium z dnia 14 maja 2009 r. (nr sprawy: 6 U 2187/06) uzyskano zezwolenie na udzielanie klientom, terapeutom oraz opinii publicznej następującej informacji: za pomocą biorezonansu można przeprowadzać bezbolesne testy alergiczne oraz terapie lecznicze pozbawione skutków ubocznych. Tym samym Związek Społecznej Konkurencji (Verband Sozialer Wettbewerb e.V.) przegrał wytoczony proces o zaniechanie szkodliwych praktyk przeciwko firmie Regumed GmbH. Związek ten domagał się w pozwie zakazania reklamy terapii biorezonansowej, argumentując to niedorzeczną koncepcją terapeutyczną, która nie spełnia oczekiwań.
Krajowy Sąd Najwyższy w Monachium wydał pozytywny wyrok na rzecz terapii biorezonansem opierając się głównie na szczegółowej dokumentacji firmy Regumed dotyczącej praktycznych przykładów terapeutycznych - posiadających uzasadnienie naukowe. Co więcej, wyrok ten należy brać pod uwagę jako pozytywny nie tylko dla obszaru z zakresu biorezonansu, ale całej medycyny naturalnej. Ukazał on, że terapie oraz diagnostyka, których mechanizmy czasem nie są wytłumaczone do końca w obliczu nauk przyrodniczych czy medycyny konwencjonalnej, powinny zostać docenione dzięki uzyskiwanym rezultatom poprawy stanu zdrowia.
Dzięki temu wyrokowi urządzenie Mezator M1, które łączy w sobie funkcje diagnostyki oraz usuwania problemów zdrowotnych za pomocą biorezonansu, zasługuje na jeszcze większą uwagę. Mezator M1 posiada możliwości takie jak analiza struktury tkanek na poziomie komórkowym, wykrywanie i niszczenie pasożytów, wirusów, bakterii, infekcji, grzybów oraz patogenów wraz ze wskazaniem ich dokładnej lokalizacji, określenie predyspozycji komórkowych - pacjent może otrzymać prognozę stanu zdrowia na najbliższe 3-5 lat.
Co więcej, diagnostyka jest niemalże natychmiastowa - skanowanie jednego organu trwa 2-3 sekundy, a całego ciała - 20 minut. W swojej bazie Mezator M1 posiada aż 688 jednostek chorobowych oraz 192 patogeny i wirusy. Skaner diagnostyczny nie tylko pokaże, co dolega danej osobie, ale również usunie problemy zdrowotne i wspomoże organizm w powrocie do optymalnego poziomu funkcjonowania.
Liczba tych urządzeń na rynku polskim wciąż rośnie, czego potwierdzeniem jest 51 skanerów diagnostycznych Mezator M1 nabytych w 2017 roku przez diagnostów, o czym informuje ich oficjalny dystrybutor - Evitum. Spory procent społeczeństwa boryka się z różnymi dolegliwościami i coraz częściej korzysta z możliwości, jakie niesie ze sobą biorezonans. Jest to szansa zarówno na rozwój dla diagnostów, którzy są otwarci na nowe technologie, jak i dla klientów chcących poprawić swój stan zdrowia. Osoby, które nie są przekonane do tej gałęzi medycyny niekonwencjonalnej powinny jeszcze raz się do niej ustosunkować zważając na szereg korzyści, jakie oferuje.
https://oczymlekarze.pl/profilaktyka-i-leczenie/prezentacje/4190-wyrok-sadu-biorezonans-jest-skuteczny